Mroźne warunki na tych planetach wynikają z faktu, iż odległe są one od swojej gwiazdy około 140 razy bardziej niż Ziemia od Słońca.
Będący wciąż w budowie, całkiem nowy teleskop ALMA zdążył już dokonać pierwszego odkrycia! Dostrzegł dwie planety, obiegające gwiazdę pokazaną na zdjęciu, będące jednymi z najzimniejszych znanych dotychczas planet.
ALMA nie wygląda jak zwykły teleskop. Kiedy już zostanie ukończony w przyszłym roku, składał się będzie z 66 anten, wyglądających podobnie jak talerze satelitarne, montowane po bokach lub na dachach domów, w celu odbierania sygnału telewizyjnego. Ale talerze tego teleskopu są około 12 razy większe i nie są dostrojone do fal radiowych, służących do przesyłania programów telewizyjnych. Są one za to skonstruowane do odbioru innego rodzaju fal, nazywanych falami submilimetowymi.
Fale te pozwalają astronomom badać niezwykle chłodne rzeczy w kosmosie, takie jak pył. To jest dokładnie to, czego astronomowie potrzebowali, aby dokonać tego odkrycia! Planety zostały znalezione, ponieważ ich grawitacja ukształtowała obłok chłodnego pyłu w olbrzymi pierścień okrążający gwiazdę.
Tylko jedna czwarta anten teleskopu była gotowa do pracy, kiedy astronomowie odkryli te planety. ,,Chociaż ALMA jest wciąż w budowie, już teraz jest to najpotężniejszy teleskop tego typu'', powiedział Bill Dent, jeden z astronomów donoszących o tym odkryciu.
Mroźne warunki na tych planetach wynikają z faktu, iż odległe są one od swojej gwiazdy około 140 razy bardziej niż Ziemia od Słońca.